Rozmowy o pomaganiu.

W tym roku postanowiłam zaangażować swoją klasę wychowawczą (szóstą) w projekt "Emotkowe Pożeracze Smutków". Już niedługo zaczniemy szyć własnoręcznie poduszki w kształcie emotek, które trafią do potrzebujących dzieci. Rozmowa o projekcie, to doskonała okazja do dyskusji na temat pomocy, jej form i sensu.

#szyjemydobro

Rozpoczynając lekcję, poprosiłam uczniów, żeby dokładnie przyjrzeli się swoim dłoniom. Do czego mogą one służyć? Padały różne odpowiedzi, jednak w tym momencie szczególnie ważne jest, aby uczniowie dostrzegli, że ręce podobnie jak słowa, mogą nieść pomoc. Można nawiązać nawet do związków frazeologicznych, takich jak "wyciągnąć pomocną dłoń", "mieć serce na dłoni". 

Włączam filmiki "A Ty co byś zrobił?" oraz "A Ty, pomógłbyś?", w których przedstawiono eksperyment społeczny. Rozmawiamy o sytuacji przedstawionej w nagraniu. Jest to czas na dyskusję. Czy kiedykolwiek spotkaliśmy się z podobną sytuacją? Czy otrzymaliśmy kiedyś bezinteresowną pomoc od obcej osoby? Czy ludzie są chętni do pomocy, czy raczej udają, że nie widzą, gdy dzieje się coś złego?

Linki: https://www.youtube.com/watch?v=JKYN1mUnz7E

https://www.youtube.com/watch?v=sX4fKUFeif8

Dzielę klasę na 3 grupy i każdej grupie rozdaję dużą kartkę papieru. Uczniowie w zespołach pracują nad jednym pytaniem, po 3 minutach następuje zmiana. Grupa przechodzi do kolejnej kartki, już z innym zagadnieniem, dopisując na niej swoje pomysły i refleksje. Po około 10 minutach następuje podsumowanie i odczytanie zapisków wszystkich grup. Przykładowe pytania: Jak można pomagać innym? Dlaczego pomagamy innym? Jakie znasz organizacje, stowarzyszenia, przedsięwzięcia, które mają na celu pomaganie ludziom lub zwierzętom?

Warto zwrócić uwagę dzieci na to, że pomagać może każdy. Nie zawsze potrzebna jest do tego fundacja albo duża akcja. Wielką wartość ma chociażby nasz uśmiech. Liczą się również inne drobne gesty, czasem, aby pomóc wystarczy kliknięcie. Tutaj wyświetlamy stronę https://www.pajacyk.pl/. Pozwólmy dzieciom skorzystać z telefonów komórkowych i kliknąć. 

Na koniec czytamy bajkę filozoficzną B.Piquemala:

Pewien człowiek wędrował z pochyloną głową wzdłuż plaży. Od czasu do czasu podnosił coś z piasku tuż przed nadpływająca falą - nie wiadomo, co - i rzucał to daleko w morze. 

Jakiś spacerowicz, który go obserwował z zaciekawieniem, podszedł do niego i zapytał:

- Co pan robi?

- Widzi pan przecież - odpowiedział tamten - oddaję oceanowi jego rozgwiazdy. Wyrzucił je przypływ i zostały tu, na piasku. Muszę je wrzucić z powrotem do wody, bo umrą.

- Przecież na tej jednej plaży - zauważył spacerowicz - są tysiące rozgwiazd. A na wszystkich brzegach codziennie osiadają ich miliony, których nie będzie pan mógł uratować. Taki ich los. Nic pan nie może zmienić. 

Człowiek podniósł rozgwiazdę, potrzymał ją chwilę w ręce...

Szepnął: - Tak, zapewne ma pan rację. Odrzucając rozgwiazdę w fale, dodał jednak: - Ale dla niej to wszystko zmienia. 

Zadajemy pytanie uczniom: Ile rozgwiazd Wy uratowaliście ostatnio?

Przy opracowywaniu lekcji korzystałam z bloga http://bycnauczycielem.blogspot.com/ oraz pliku https://kuratorium.lublin.pl/gsok/fck_files/file/sdw/(Warto_pomaga%C4%87).pdf